wtorek, 14 sierpnia 2012

ROZDZIAŁ 19

Rano, kiedy wstałam zaczęłam rozpamiętywać wczorajszy wieczór spędzony z chłopakami, Cat i Amy . Nath zaproponował, że mnie odprowadzi, a ja się oczywiście zgodziłam . Kiedy byliśmy w połowie drogi zauważyłam, że idzie za nami ten sam mężczyzna, który mnie śledził . Zlękłam się tego, więc Nathan zaproponował, że zostanie u mnie na noc . Od razu zrobiło mi milej . Gdy przyszliśmy do domu obejrzeliśmy jakiś film jedząc chipsy i pijąc colę .
"Boże, jak dobrze, że dziś sobota" - pomyślałam i po cichu wstałam z łóżka, aby nie obudzić Nathan'a . Jednak mi się nie udało . Znienacka złapał mnie za nogę i wciągnął z powrotem do łóżka .
- A ty gdzie się wybierasz ? - zaczął mnie łaskotać
- Do kuchni . - odpowiedziałam poprzez śmiech próbując si uwolnić od tych łaskotek
- Tak ? A po co ? - nagle przestał
- Żeby zrobić śniadanie . - odetchnęłam z ulgą, że przestał
- A cóż ma być dobrego ?
- Yyy ... - zaczęłam się szybko zastanawiać - Kanapki ... ?
- Mniaam . - oblizał usta - Przyniesiesz mi na srebrnej tacy, kiedy ja będę sobie leżał pod kołdrą ?
- Chciałbyś ! Na pewno nie ! - zaśmiałam się
- No dobrze, już dobrze ... - uśmiechnął się i lekko mnie pocałował - Chodź, pomogę ci je zrobić .
Oboje wstaliśmy z łóżka i poszliśmy do kuchni . Ja zaczęłam wyjmować składniki do kanapek, a Nathan usiadł przy stole, wyjął telefon i zalogował się na twittera . " No jasne, miał mi pomóc " - pomyślałam się do siebie zaśmiałam . Kiedy zrobiłam kanapki postawiłam talerze na stole i usiadłam naprzeciwko Nathan'a . Kiedy Nath zauważył, że śniadanie już zrobione odłożył BlackBerry'ego na bok i zaczęliśmy jeść. W pewnym momencie przestał i zaczął się z czegoś śmiać .
- Co cię śmieszy ? - zapytałam zdziwiona
- Masz majonez na nosie i wyglądasz jak taki klaun ... - wydusił przez śmiech
- Ale klauny mają czerwone nosy . - także zaczęłam się śmiać
Wzięłam ścierkę i wytarłam nos
- Dziękuję ci, że zostałeś na noc . - powiedziałam i się do niego uśmiechnęłam
- Sama widziałaś jaka była sytuacja, a ja bym nie pozwolił, żeby ktoś ci zrobił krzywdę. - spojrzał na moją dłoń leżącą na stole i położył na niej swoją
- A twoje fanki nie są o mnie zazdrosne ? - zapytałam zawadiacko, wstając i wkładając talerz do zlewu
- No cóż ... Muszą się pogodzić z faktem, że jestem twoim najdziwniejszym na świecie chłopakiem . - podszedł do mnie, objął mnie od tyłu i pocałował w policzek
Po śniadaniu poszliśmy się ubrać . Nathan zaproponował żebyśmy zamiast iść do domu chłopaków pojechali na London Eye . Bez dłuższego wahania się zgodziłam . Przed wyjściem zrobiłam lekki makijaż, wzięłam torebkę i wyszliśmy . Jednak uświadomiliśmy sobie, że samochód Nath'a jest pod domem chłopaków . Na szczęście miał przy sobie kluczyki do auta, więc poszliśmy pod ich dom . Po cichu weszliśmy do auta i odjechaliśmy usatysfakcjonowani . Kiedy dojechaliśmy na miejsce i wysiedliśmy z samochodu nagle zadzwonił telefon Nathan'a . Wyciągnął z kieszeni BlackBerry'ego, a gdy chciał odebrać pokazałam mu, aby włączył tryb głośnomówiący . Zrobił to, o co poprosiłam . Odebrał i włączył głośnik .
- Halo ?
- Nath ! - krzyknął dość zdenerwowany Tom - Twój samochód ! On zniknął ! - krzyknął jeszcze głośniej - Nie ma go pod domem ! Ktoś ci go ukradł !
- Tom, spokojnie ! Ja go mam . - odpowiedział Nathan
- Oh jak dobrze . - odetchnął - Ale czekaj ! - znów zmienił ton - Jak to ty go masz ?!
- Normalnie . Poszliśmy z Naomi od niej pod dom, wsiedliśmy i pojechaliśmy .
- To u Naomi byłeś całą noc ?
- Tak, bo ten facet znów ją śledził no i wiesz ...
- Jaki facet ?! - zdziwił się Tom
- Wiesz Tom ... - trąciłam się do rozmowy - To długa historia i opowiem ci ją jak się spotkamy, dobra ?
- No dobra, dobra ... Ja idę się teraz trochę ogarnąć, bo po wczorajszym wieczorze wyglądam jak Max na kacu . - zażartował
* Żebyś zaraz nie wyglądał jak Jay kiedy wspominam o One Direction ! * - usłyszeliśmy głośny głos Max'a w tle
- No więc se róbcie co chcecie . - powiedział - Tylko nie chcę jeszcze siostrzeńca ! - dodał szybko - Nara stary i stara
- Stary to jesteś ty, a my tryskamy młodością ! - zaśmiał się Nath - Ale dobra, na razie . - rozłączył się
Po rozmowie poszliśmy stanąć w kolejce na London Eye . Cała trasa trwała około 45 minut . Po atrakcji na London Eye poszliśmy w stronę budki z lodami . Nie obeszło się bez rozdania kilku autografów przez Nathan'a, więc odsunęłam się kilka kroków do tyłu i kupiłam lody . Sobie wzięłam miętowe, a Nath'owi czekoladowe czyli tak, jak obydwoje lubimy . Kiedy rozdał już do końca autografy podszedł do mnie, wziął swojego loda i poszliśmy się przejść. Poszliśmy w stronę fontanny . Gdy tam doszliśmy po lodach nie zastało ani śladu . Nathan wykorzystał sytuację i kiedy zbliżyliśmy się do fontanny wepchnął mnie do niej . W skutek tego byłam cała morka i go ochlapałam . Na dodatek obok nas akurat przechodzili policjanci, którzy pilnowali porządku na tej ulicy . Podeszli do nas i zapytali dlaczego pływam w tej fontannie i czy wiem, że tego nie wolno robić . Nathan zaczął się im tłumaczyć, że to on mnie wepchnął tak dla żartów i tak dalej . Ja nadal siedziałam w tej fontannie przysłuchując się tłumaczeniom Nath'a i próbując się nie śmiać . W końcu skończyło się na pouczeniu i autografach dla Nath'a dla córek policjantów, gdyż okazało się, że obydwie są fankami The Wanted . Nathan pomógł mi wyjść z fontanny i ruszyliśmy w stronę domu chłopaków . W pewnym momencie po drugiej stronie krzaczka usłyszeliśmy głos Jay'a . Kucnęliśmy więc i zaczęliśmy dyskretnie patrzeć co on robi . Zobaczyliśmy tam nie tylko jego, ale i Annie . Ona tonęła w jego objęciach, a on całował ją po szyi . Ja i Nath tylko wymieniliśmy się spojrzeniami . Chcieliśmy już wstawać, kiedy poczułam, że ktoś położył zimną dłoń na moim ramieniu ...

-------------
Długo, długo już tak nie zakańczałam rozdziału, ale w końcu zmobilizowałam się, aby napisać następny nudny rozdział ... ; D
Sorki, że taka duża ilość, ale jakoś się nie kontrolowałam ;p
Zachęcam do komentowania :D

5 komentarzy:

  1. asdgghkskc JA WIEM JAK TO SIĘ SKOŃCZY!!! JA WIEM!! ♥
    Rozdział super Milordzie ♥
    Czekam na next ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. awww...ja też wiem jak to sie skończy! :D dawaj nexta szyyyyyyyybko <3

    OdpowiedzUsuń
  3. awww.....Jakie nudy??? rozwijasz akcje z jakimś facetem a ty mówisz że nudy! Kochana dawaj nexxxta! ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. boski rozdział :)
    dodaj ja najszybciej nexta
    jesli mozesz to informuj mnie o nn
    love-is-not-just-words.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń