poniedziałek, 10 września 2012

ROZDZIAŁ 24

Rano, obudziłam się na kanapie w salonie, wtulona w Tom'a . Wstałam więc powoli, aby go nie obudzić i poszłam do kuchni, żeby napić się wody . Kiedy tam weszłam  ujrzałam Natalie .Natychmiast rzuciłam się na nią z pytaniami typu gdzie była z Sivą przez całą noc . Zaczęła się tłumaczyć, że Seev zabrał ją na jakąś imprezę . Fakt, było czuć od niej alkohol, ale jakoś nie chciało mi się w to wierzyć . Szybko zmieniłam temat i nalałam sobie wody . Kiedy Natalie powiedziała mi, która godzina cała zdębiałam . Było 3 minuty po 13 . Poszłam obudzić wszystkich po kolei .
Kiedy wszyscy już zwlekli się z łóżek poszliśmy do kuchni, aby zrobić śniadanie . Niestety nic nie było w lodówce, więc postanowiliśmy, że ja i Nathan pojedziemy na małe zakupy, a reszta trochę posprząta . Tak więc zrobiliśmy . Nath i ja poszliśmy się przebrać, a oni zaczęli już sprzątać . Szybko się ubrałam i zrobiłam lekki makijaż . Chwilę poczekałam na Nath'a i wyszliśmy do samochodu .
Gdy zajechaliśmy pod sklep, zamiast wysiadać Nathan zaczął mnie całować . Nagle na chwilę przerwał .
- Nie miałem czasu w domu . - zaśmiał się i powrócił do czynności, jednak opanował się - To ... Idziemy ? - wziął mnie za rękę
- To może ty pójdziesz, a ja zostanę ?
- A czemu ?
- Bo mi się tak nie chce ...
- No dobra ... - czule mnie pocałował, wyszedł z samochodu i poszedł do sklepu
Ponieważ zrobiło mi się gorąco odpięłam pas, aby zdjąć sweter .
* Perspektywa Nathan'a *
Czule ją pocałowałem i poszedłem do sklepu . Wybierając sok usłyszałem jakiś huk, dochodzący z dworu, ale nie zwróciłem na to zbytniej uwagi i do końca zacząłem robić zakupy . Usłyszałem jednak syreny policyjne . Trochę się zaniepokoiłem, więc wyszedłem ze sklepu, aby zobaczyć co się stało . Kiedy to zobaczyłem prawie stanęło mi serce . W samochód od tyłu uderzyła jakaś ciężarówka . Naomi połową siebie leżała w samochodzie, a połową siebie na masce . Przednia szyba była cała rozbita . Szybko podbiegli do niej lekarze i zaczęli ją stamtąd wyciągać . Szybkim krokiem podszedłem do jednego z policjantów .
- Przepraszam, ale co się tu stało ? - spytałem zdenerwowany - To moja dziewczyna ...
- Miała odpięty pas . W samochód uderzyła ciężarówka . Rozbiła głową przednią szybę . Jest teraz nieprzytomna . - odpowiedział
- Ale wyjdzie z tego, prawda ? - zapytałem, ale przed dłuższą chwilę nie dostawałem odpowiedzi
- Tego nie mogę panu obiecać ...
Miałem ogromne wyrzuty sumienia, że pozwoliłem jej zostać w samochodzie . Mogłem przecież ją zabrać i nic by się jej nie stało . Dopiero w tym momencie dotarło do mnie, że Naomi może nie przeżyć . Zadzwoniłem do chłopaków, żeby przyjechali, abyśmy mogli pojechać do szpitala . 10 minut później byli już na miejscu . Tom był równie zdenerwowany jak ja .
Gdy dojechaliśmy do szpitala Naomi akurat przechodziła operację . Siedzieliśmy tam ze 3 godziny . Każdy siedział zdołowany, ale Amber najbardziej . Była bliska płaczu, ale powstrzymywała się . Po operacji przyszedł lekarz i powiedział, że Naomi jest w śpiączce, i że będzie w niej około miesiąc . Kiedy zadzwoniliśmy po tatę Tom'a, Naomi i Amber przyjechał natychmiastowo . Amber koniecznie chciała zostać w Londynie do pory, aż Naomi się wybudzi . Ponieważ były wakacje, ich tata się zgodził . Natalie zadzwoniła do swoich rodziców, aby poprosić ich o to samo . Oni także się zgodzili .
Mijały tygodnie, dni, godziny, a Naomi nadal się nie wybudzała . Przychodziłem do niej codziennie o godzinie 9 rano i siedziałem do 20 . Zawsze kiedy wychodziłem całowałem ją w czoło i mówiłem " Wierzę w to, że się obudzisz . Pamiętaj, kocham cię najbardziej na świecie . "
Pewnego dnia, kiedy u niej byłem przyszła pielęgniarka, aby zmienić kroplówkę . Nagle obydwoje zobaczyliśmy, że Naomi poruszyła palcem u ręki .Spojrzałem niepewnie na pielęgniarkę, a ona się tylko uśmiechnęła . Na mojej twarzy także pojawił się uśmiech . Zadzwoniłem po Tom'a, Amber, ich tatę i Natalie, aby przyjechali . Na miejsce dotarli 10 minut później . Wszyscy stanęliśmy przed jej łóżkiem i czekaliśmy, aż to nastąpi . Kiedy powoli otworzyła oczy i nas ujrzała bardzo się zdziwiła .
* Perspektywa Naomi *
Kiedy otorzyłam oczy strasznie kręciło mi się w głowie . Nie wiedziałam gdzie jestem . Jednak po chwili domyśliłam się, że jestem w szpitalu . Przed moim łóżkiem stali Amber, Natalie, jakiś mężczyzna, Nathan Sykes oraz Tom Parker . Kompletnie nie wiedziałam co jest grane . Dlaczego stoją tu Nath i Tom z mojego ulubionego zespołu ? Amber rzuciła mi się na szyje i się rozpłakała . Kiedy tylko się ode mnie oderwała, podeszła Natalie . Miała trochę większy brzuch .
- Boże, Natalie ! Jesteś w ciąży ?! - zdziwiłam się - W ogóle dlaczego stoją tu Tom Parker i Nathan Sykes ?! Co jest grane ?!
- Tak, jestem ... - odpowiedziała i się rozpłakała

------------
Mam nadzieję, że rozdział Wam się podoba :) Pewnie się domyślacie z kim Natalie jest w ciąży, ale ten kto nie wie dowie się dopiero w następnym rozdziale xdd
Zachęcam do komentowania :)
+ Przepraszam, że takie długie, ale jakoś dobrze mi się pisało xdd

6 komentarzy:

  1. Przyznam sie bez bicia popłakalłam sie jak czytałam.
    Dawaj mi tu szybko nexta! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak też płakałaam <3 ;cc Zgadne Naomi była w śpiączce i straciła pamięć !!! :c O boże :cc Biedactwa .. Jak mi ich wszystkich pozabijasz w tym opowiadaniu to chyba ja ci zrobie krzywde !! ;| ;pp Next ale to szybko !! JESTEM W CIĄZY Z SIVĄ YAY ME <33 XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział ; **
    Biedna Naomi, nie wie że Nathan to jej chłopak, a Tom to jej brat ;cc
    Kurwa, zaraz sie rozplacze .. xdd czekam na nextaa

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na nextta ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale się porobiło ; /
    Dramat ; cc
    Czekan na następny rozdział ; )
    Zapraszam również do mnie : http://gladyoucame-storyofthewanted.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń